Komentarze: 0
Siedze i sucham sobie mojego kochanego Dream Theater. Padam juz! Rano bylam na basenie i oczka mnie potffornie szczypią.
Hania na mnie krzyczy ze jej znajomych zabieram, a ja tylko gadam z Tomkiem na GG.Fajny jest i TYLKO sobie gadamy.
Po basenie pojechaam do kochanej cioci Mery i dostaam taki zajefajny kozuszek. Taki sprzed 30 lat. Takie ciuchy to mają klimsonik.
Mam ostatnio jakies jazdy. Caly czas mysle o... Andrzeju. Agnieszka juz chyba sie na mnie nie zości ze im źle zyczylam. dobra, przynajmniej nie zlości sie jak na początku. Nic nie poradze na to ze na widok kolegi A. po prostu sie rozklejam.
Dobra, ide pogadać z Tomkiem....